poniedziałek, 2 lipca 2012

Rozdział 6 część 1 ,,Let's dance in stars, let's dance for a while''

Między Niall'em a Juliet coś zaczynało iskrzyć, zauważyłam to przy śniadaniu dwa dni później. Szczerze mówiąc, zazdrościłam jej trochę. Sama od dawna nie miałam chłopaka, a na coś więcej z Harrym nawet nie liczyłam. On może mieć każdą.
- Jak tam z Niall'em? - zagadnęłam, kiedy szłyśmy do sklepu. Jula zarumieniła się i powiedziała:
- A... No dobrze.
- Cieszę się - powiedziałam nie do końca szczerze.
 Weszłyśmy do pobliskiego marketu. Wrzuciłam do koszyka płatki śniadaniowe i mleko, podeszłam do kasy, zapłaciłam i samotnie wróciłam do domu, bo Juliet chciała coś załatwić.
- Sam - zaczął Liam, kiedy zmęczona usiadłam na kanapie - Próbowałaś kiedyś zarabiać?
- Hmm, tak - sięgnęłam pamięcią do całkiem nieodległej przeszłości.
- Co robiłaś? - dociekał Louis.
- Pracowałam jako modelka.
- Modelka?! - wykrzyknęli razem.
- Nie taka, co chodzi po wybiegu. Jako fotomodelka. Czasem plakat ukazujący moje nogi reklamujące jakieś buty pojawiał się na wystawie sklepu...Albo mój nadgarstek prezentujący bransoletkę... Nic takiego. Czemu pytacie?
- Przydałoby się nam trochę kasy. Najbliższy koncert mamy dopiero za miesiąc, a Paul powiedział, że sami mamy zarabiać. Nie chciałabyś może wrócić do zawodu fotomodelki? - wyjaśnił Zayn.
- Nie... Nie ma mowy - oznajmiłam.
- Czemu?
- Po prostu. To wcale nie jest takie fajne, jak się wydaje. Ale mogę robić coś innego.
- Co na przykład?
Zamiast odpowiedzieć, uśmiechnęłam się tajemniczo.
***
Trzy godziny później siedziałam z gitarą na schodach przy teatrze i przeglądałam mój spis chwytów do poszczególnych piosenek. Na początek wybrałam ,, Pumped up kicks'' zaspołu Foster the People. Rozłożyłam przed sobą futerał od gitary, do którego ludzie mieli wrzucać pieniądze i zagrałam wstęp. Po chwili przede mną zatrzymały się cztery osoby. Posuchały chwilę i wrzuciły monety do futerału. Ku mojej radości wokół mnie zbierało się coraz więcej osób. Każda wrzuciła trochę pieniędzy, co dawało mi ogromną satysfakcję.
_________________________________
Musiałam podzielić ten rozdział na części, ponieważ trochę was zaniedbałam i koniecznie chciałam dodać dzisiaj jakiś rozdział, a jest teraz tochę po północy i jestem już zmęczona. Jutro dodam część 2 , 3majcie się ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz